Ośmiornica po galijsku

Hiszpania to pod wieloma względami kraj zróżnicowany. To właściwie patchworkowa federacja, pozszywana z różnorodnych kawałeczków. Obok Kastylijczyków próbujących narzucić swoją tożsamość całej Iberii żyją górale z Asturii, separatyzujący Katalończycy i dumni Baskowie. Jest też taka część Hiszpanii, która w niczym Hiszpanii nie przypomina – ani krajobrazem, architekturą czy kulturą. Leży na skraju półwyspu, wciśnięta między Atlantyk a granicę z Portugalią, z którą ma zresztą wiele wspólnego. Autonomiczna prowincja o intrygującej nazwie Galicia.

Myląca nazwa

I od razu warto wyjaśnić jej przypadkową zbieżność z historyczną krainą z naszej części Europy. Obie, spolszczone wersje mogą brzmieć tak samo, o znanej pisowni Galicja. Ale nie mają z sobą nic wspólnego!

Dawna austro-węgierska Galicja swoje miano wzięła od miasta Halicz na Rusi. Z kolei hiszpańska Galicia nazywa się tak od plemienia starożytnych Galów, których podbili Rzymianie pod wodzą Juliusza Cezara. Dla uniknięcia pomyłki i nieporozumień można stosować pisownię hiszpańską „Galicia”, albo nawet „Galiza” w lokalnym, galicyjskim dialekcie (hiszp. gallego, gal. galego).

Co ciekawe owa tajemnicza Galicia zachowała liczne ślady kultury galijskiej, blisko spokrewnionej z celtycką. Można dopatrzyć się wielu podobieństw do Irlandii czy Szkocji w mitach, bajkach, architekturze, strojach ludowych i muzyce. Dość wspomnieć, że jeden z typowych instrumentów regionu to dudy! Na tym tle dość egzotycznie i oryginalnie wypadają wina! Na szczęście nie poprzestają one tylko na odmienności, ale potrafią zadziwić klasą i jakością.

Iberyjskie Beskidy

Białe, białe, białe i tylko jedno czerwone! Skąd taka proporcja? Jest to kwestia klimatu, który sprzyja uprawie jasnych odmian winorośli. Wpływ chłodnych i wilgotnych mas powietrza znad oceanu zapewnia owocom wysoką kwasowość i odpowiednie nawodnienie dla krzewów. Cała przyroda w tych warunkach okrywa niesamowite wąwozy i górskie kaniony rzek Sil i Miño zielonym kobiercem. Krajobraz bardziej przypomina pejzaż beskidzki, fantastycznie naznaczony winnicami w cieniu majestatycznych lasów sosnowych.

Oprócz klimatu korzystnego dla białych win Galicia zapewnia im też dobre podłoże glebowe: na górskich, czarnych łupkach (Valdeorras), na stromych, skalistych tarasach wiszących spłachetkami nad korytem Sil (Ribeira Sacra), na granitowych zboczach (Ribeiro), i wreszcie na czerwonych glinach w maleńkim Monterrei na pograniczu portugalskim. Jest w czym wybierać! I każda z tych galicyjskich apelacji dopasowała do warunków siedliska wiodące szczepy, niespotykane gdzie indziej w Hiszpanii! I tak najpoważniejsze z nich, długowieczne godello z Valdeorras, to zaskakująco bogata, pełna biel, niepozbawiona mineralnej świeżości. Dobrej klasy godello pokazuje swój potencjał dopiero po dekadzie! Dalej, rześkość i lekkość z Ribeiro oparta głównie na odmianie treixadura, podobnie jak w Monterrei, gdzie można spotkać również kwasowe, portugalskie loureiro i pełniejsze godello. Białą mozaikę uzupełnia coraz modniejsza ciemna odmiana mencia, dająca rześkie czerwone o owocowym charakterze aromatów, nieco podobne do pinot noir wina, najelegantsze w stromych winnicach Ribeira Sacra.

Perła w „Korunie”

Wyżej wymienionych win wystarczyłoby aby Galicia mogła zostać okrzyknięta ojczyzną najlepszych win białych Hiszpanii, ale na deser jest jeszcze prawdziwa gwiazda o międzynarodowej już sławie. Mowa o albariño z klifowych wybrzeży Rias Baixas.

Duży to region, więc podzielono go aż na pięć stref. Wspólna ich cecha to przemożny wpływ Atlantyku i fantastyczne, granitowe w przewadze podłoże. Albariño tutejsze znakomicie łączy krystaliczną czystość, kwasowość z ciałem i bogatym owocem, pasuje zatem do lokalnych dań, takich jak pulpo a la gallega, czyli tytułowa ośmiornica po galicyjsku. Promocja tylko jednej apelacji galicyjskiej spowodowała niekorzystną relację cenową, Rias Baixas jest znane i drogie, a Valdeorras na przykład nie. Warto zatem szukać różnych białych win z Galicji oraz koniecznie zadbać o właściwą temperaturę ich przechowywania i podawania, jaką gwarantują tylko profesjonalne chłodziarki do wina marki Vestfrost. Dlaczego perła w „Korunie”? Coruña to główne miasto w prowincji, choć prawdziwą sławą cieszy się Santiago, jako cel najdłuższego szlaku pielgrzymkowego Europy. Jest wiele powodów, by odległa Galicia stała się bliska!

Marcin Zatorski